Sielska, Bogaczyński, Tarkowski i DaSilva błysnęli na Gorzów Meeting
- papatomski
- 5 days ago
- 6 min read
Updated: 5 days ago
Druga edycja Gorzów Meeting za nami! W ubiegłą niedzielę - podobnie jak w rok temu - do Grodu nad Wartą zjechała się ponad setka czołowych lekkoatletów świata. Zastrzeżenia można mieć tylko do pogody, bo na brak emocji kilkusetosobowa rzesza kibiców z pewnością nie mogła narzekać. Nie zawiodła największa gwiazda imprezy Luiz Mauricio Da Silva z Brazylii, który ze świetnym wynikiem zwyciężył w konkursie rzutu oszczepem. Polacy triumfowali w 3 z 13. konkurencji. Bardzo dobre zawody zaliczył Igor Bogaczyński, który wygrał sprint na 200m oraz był drugi na 100m, ale poprawił na tym dystansie swój rekord życiowy. W konkursie skoku w dal mężczyzn najlepszy był będący w wysokiej formie Piotr Tarkowski, ale najcenniejszy rezultat zanotowała Alicja Sielska, która triumfowała w biegu na 100m przez płotki kobiet. Zawodniczka KS AZS AWF Kraków w eliminacjach pobiegła 12.86, co jest jej nowym rekordem życiowym oraz najlepszym aktualnie czasem w Europie U23.

Przełom maja i czerwca w Gorzowie Wielkopolskim powoli zaczyna stać pod znakiem międzynarodowych zmagań lekkoatletycznych. Wszystko dzięki imprezie Gorzów Meeting o randze World Athletics Bronze, która odbyła się w ubiegłą niedzielę na stadionie im. Lubuskich Olimpijczyków. Jej organizatorami byli: ALKS AJP Gorzów oraz miasto Gorzów.
Ranga imprezy oraz skład jej uczestników - 125. sportowców z 31. krajów, wśród nich wielu mistrzów krajowych i kontynentalnych oraz uczestników igrzysk olimpijskich - sprawiły, że na stadionie zasiadło około 800. fanów Królowej Sportu. Nie odstraszyła ich pogoda, która była wyjątkowo kapryśna: na początku było słonecznie, w miarę ciepło i niemal bezwietrznie, ale w miarę upływu czasu robiło się chłodniej i wiało coraz mocniej na wszystkie strony.

Aura z całą pewnością miała negatywny wpływ na niektóre rezultaty ze strony sportowej - m.in. wolniejsze niż w ubiegłym roku biegi na 200m mężczyzn i 400m kobiet - ale i tak walka była bardzo zacięta i mogła podobać się publiczności. Ze wszystkich 13. konkurencji najwięcej emocji gorzowskim fanom przyniosła rywalizacja w biegu na 100m przez płotki kobiet, gdzie pojedynek pomiędzy Alicją Sielską z KS AZS AWF Kraków oraz zeszłoroczną triumfatorką Mariką Majewską z AZS AWF Gorzów był lepszy niż ten… Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza. Najpierw w eliminacjach obie panie wygrały swoje serie. 23-letnia lubuszanka pobiegła 13.06 (+1.6), a o rok młodsza Sielska pobiła swój rekord życiowy uzyskując 12.86 (-1.4), co dało jej także rekord mitingu oraz najlepszy obecnie czas w Europie w kategorii U23. Kilkadziesiąt minut później w finale znów lepsza była Sielska, która przebiegła dystans w czasie 13.00. Majewska także pobiegła wolniej (13.19) i ostatecznie zajęła trzecie miejsce, bo wyprzedziła ją jeszcze Portorykanka Paola Vazquez (13.15).

Drugim championem z Polski okazał się być Piotr Tarkowski z KS AZS-AWF Biała Podlaska. Wielokrotny mistrz Polski, który znajduje się w wysokiej formie (kilka tygodni temu wygrał zawody na Teneryfie) skoczył 7.89m i pokonał Adriana Brzezińskiego z MKL Toruń aż o 31 cm. Podium skompletował Victor-Gabriel De Assis z Brazylii (7.40).
Wielkie powody do radości miał także Igor Bogaczyński z MKL Jarocin. 21-letni Polak najpierw zajął drugie miejsce w biegu na 100m poprawiając przy tym swój rekord życiowy (10.41, +1.4) i psując humory… ponad 30-letnim Brytyjczykom. W czołowej czwórce znalazło się ich bowiem aż troje. Zwyciężył niespełna 33-letni Eugene Amo-Dadzie, który na bieżni na poważnie rywalizuje od 26. roku życia, a jeszcze do niedawna pracował jako audytor finansowy w jednej z londyńskich firm. “Najszybszy Księgowy Świata” triumfował z czasem 10.20 (-0.6), a za plecami Bogaczyńskiego uplasowali się jeszcze: 31-letni Nethaneel Mitchell-Blake (Mistrz Świata z 2017 w sztafecie 4x100m) i 30-letni Adam Thomas.

Później do rekordu życiowego Bogaczyński dorzucił jeszcze obronę tytułu Gorzów Meeting w biegu na 200m. Rok temu wygrał z czasem 20.57 natomiast tym razem do zwycięstwa potrzebował 20.75 (+1.4). Polak w pobitym polu zostawił Oskarsa Gravę z Łotwy (20.88) i Łukasza Żoka z ALKS AJP Gorzów (20.89).
Konkurs rzutu oszczepem w świetnym stylu wygrał faworyt i największa gwiazda imprezy Luiz Mauricio DaSilva. 25-letni Brazylijczyk, który niedawno wygrał “Złoty” mityng w Nairobi i dla którego był to pierwszy w życiu występ w Europie oddał trzy zaliczone rzuty, z których wszystkie osiągnęły granicę 80. metrów, co nie udało się żadnemu innemu uczestnikowi. Najlepszą próbą rekordzisty Ameryki Południowej był rzut na 85.29 m. Drugi w tym konkursie był reprezentant Polski, olimpijczyk z Paryża i zawodnik ALKS AJP Gorzów Cyprian Mrzygłód (79.13 m), a trzeci Litwin Edis Matusevicius (76.84 m)
Ogromne emocje towarzyszyły także biegom na 100m i 800m kobiet. W tej pierwszej konkurencji Gabriela-Anahi Suarez z Ekwadoru o mniej niż o włos pokonała Brazylijkę Lorraine Martins. Obie wpadły na metę z czasem 11.56, ale o zwycięstwie zadecydowały 0.03 sekundy. Bardzo dobre trzecie miejsce wywalczyła w tej stawce Wiktoria Grzyb z MKL Szczecin (11.65).

Na dystansie dwóch okrążeń do ostanich metrów prowadziła Georgia-Maria Despollari z Grecji, ale ostatecznie - podobnie jak rok temu - najlepsza okazała się Pernille-Karlssen Antonsen z Norwegii. Podopieczna polskiego trenera Mariusza Woźniaka osiągnęła czas 2:03.06 i o 0.24 poprawiła rekord mitingu. Despollari uzyskała 2:03.16, a trzecia była Magdalena Breza z ULKS Talex Borzytuchom (2:05.99).
Rekord mityngu na 800m ustanowił także General-Berhanu Ayansa z Etiopii, który przebiegł ten dystans w czasie 1:46.78. Za jego plecami linię mety pokonali: Kacper Lewalski z KS AZS UWM Olsztyn (1:48.29) i Jakub Chmielarz z OŚ AZS Poznań (1:48.72).

W biegu na 400 m kobiet, podczas którego aura była najbardziej kapryśna, zwyciężyła Rebecca Bennett z Australii (54.09) przed Weroniką Bartnowską z KS AZS AWF Warszawa (54.12) i wielką faworytką, mistrzynią świata z 2022 w sztafecie 4x400 Talithą Diggs z USA (54.52).
Dystans 110 metrów przez płotki najszybciej pokonał Thiago Dos Santos z Brazylii (13.79). Tuż za nim uplasowali się: Holender Jamie Sesay (13.95) i Polak Olgierd Michniewski z RLTL Optima Radom (13.98).

Jedyną konkurencją bez Polaków w czołowej trójce był sprint na 200 m kobiet. Zwyciężyła świeżo upieczona halowa mistrzyni Hiszpanii Esperanca Cladera (23.21) przed Brazylijką Lorraine Martins (23.38 - przypomnijmy, że była także druga na 100m) i reprezentantką Cypru Olivią Fotopoulou (23.45). Wszystkie te zawodniczki wzięły udział w drugiej serii, gdzie udało im się wykorzystać wiatr w plecy (+1.6). W pierwszej - którą wygrała Marlena Granaszewska - wiało równie mocno, ale w twarz (-1.6). Ostatecznie reprezentantka Polski i klubu KS Podlasie Białystok uplasowała się na piątej pozycji, ale humor poprawiła jej… pyszna szarlotka, którą - dla uczczenia jej 27. urodzin - otrzymała od organizatorów zaraz po zakończeniu biegu. Warto także zauważyć, że ciasto i “Sto Lat” czekało również na obchodzącą tego dnia 23. rocznicę urodzin Ivanę Ilić z Serbii, która uczestniczyła w sprincie na 100 m.

Faworytki nie zawiodły także w konkursie skoku w dal kobiet. Z wynikiem 6.43 metra triumfowała Lucy Hadaway z Wielkiej Brytanii i co ciekawe ten sam wynik rok temu dał wygraną Magdalenie Bokun. Podobnie jak rok temu drugie miejsce zajęła Nikola Horowska z ALKS AJP Gorzów, która osiągnęła swój najlepszy wynik w sezonie (6.37). Na trzecim miejscu uplasowała się Alysbeth Felix z Portoryko (6.33). Z pewnością więcej oczekiwano po Amerykance Quaneshy Burks, która ostatecznie była piąta (6.16).
W ostatniej z konkurencji - skoku wzwyż kobiet - równych sobie nie miała Louise Ekman. Szwedka skoczyła 184cm i wyprzedziła Paulinę Borys z SKLA Sopot (180cm) oraz Alicję Wysocką z Resovii Rzeszów (176cm).

Reasumując mimo trudnych warunków pogodowych zarówno kibice jak i zawodnicy wracali do domów z pozytywnymi wrażeniami. Niesprzyjająca aura zmąciła nieco nastrój dyrektorowi mitingu Tomaszowi Sasce, ale o to, aby trenerowi ALKS AJP pojawił się uśmiech na twarzy zadbała w pewnym momencie… jego córka Kaja, która zajęła drugie miejsce w biegu na 60m dziewcząt (roczniki 2010-15) przeprowadzonym tuż przed głównymi zmaganiami. Zawody te wygrała Antonina Miszczak (ALKS AJP Gorzów, 8.77), a w pozostałych przedbiegach zwyciężali: Maciej Kaczmarek (60m chłopców, ALKS AJP Gorzów, 7.96), Aleksandra Jeż (100m U20, AZS-AWF Gorzów, 12.02) oraz Fabian Bryl (100m U20, ALKS AJP Gorzów, 10.99). Cała ostatnia trójka ustanowiła tego dnia rekordy życiowe.
Wyniki zawodników z Gorzowa:
100m pł:
Eliminacje: Kaja Wesołowska - AZS AWF Gorzów - 13.24 (+1.6, rekord życiowy)
Finał: 5. Kaja Wesołowska - AZS AWF Gorzów - 13.34 (-0.6)
110m pł:
1 BIEG: 4. Jędrzej Radzewicz - ALKS AJP Gorzów - 14.12 (-0.1)
2 BIEG:
5. Jędrzej Radzewicz - ALKS AJP Gorzów - 14.05 (+0.3)
100m mężczyzn:
7. Łukasz Żok - ALKS AJP Gorzów - 10.56 (-0.6)
100m kobiet:
11. Ida Moczerniuk (19 lat) - ALKS AJP Gorzów - 11.93 (-1.4)
200m kobiet:
6. Nikola Horowska - ALKS AJP Gorzów - 23.88 (+1.6)
13. Ida Moczerniuk (19 lat) - ALKS AJP Gorzów - 25.12 (-1.6)
200m mężczyzn:
7. Fabian Bryl (19 lat) - ALKS AJP Gorzów - 22.36 (+1.4, rekord życiowy)
Skok w dal: 7. Szymon Ciepliński (17 lat) - ALKS AJP Gorzów - 6.63 SB
Kategoria “Medalowa”: (kraj, miejsca1, miejsca 2, miejsca 3)
POLSKA | 3 | 7 | 7 |
BRAZYLIA | 2 | 2 | 1 |
WIELKA BRYTANIA | 2 | 0 | 1 |
AUSTRALIA | 1 | 0 | 0 |
EKWADOR | 1 | 0 | 0 |
ETIOPIA | 1 | 0 | 0 |
HISZPANIA | 1 | 0 | 0 |
NORWEGIA | 1 | 0 | 0 |
SZWECJA | 1 | 0 | 0 |
PORTORYKO | 0 | 1 | 1 |
GRECJA | 0 | 1 | 0 |
HOLANDIA | 0 | 1 | 0 |
ŁOTWA | 0 | 1 | 0 |
CYPR | 0 | 0 | 1 |
LITWA | 0 | 0 | 1 |
USA | 0 | 0 | 1 |
Commentaires